Jak utrata 122 funtów wpłynie na wygląd twoich tatuaży
Niezależnie od tego, czy schudniesz, czy przytyjesz, twoje tatuaże staną się okropne! To kłamstwo, nieprawdziwe i nielogiczne spekulacje, które obalą doświadczenie kobiety, która zrzuciła 65% swojej wagi, schudła 122 kilogramy, a jej tatuaż wygląda świetnie.
Jak utrata 122 kilogramów wpłynie na wygląd Twoich tatuaży – informacje i zdjęcia
Jak utrata 122 kilogramów wpłynie na wygląd Twoich tatuaży – prawdziwa historia i zdjęcia
(Jeśli nie chcesz czytać, możesz posłuchać wersji audio artykułu)
Będzie dotyczyła rodem z Wielkiej Brytanii, która od pięciu lat walczy z nadwagą, zarówno na poziomie fizycznym, jak i moralnym – Emmy Murphy, na portalu społecznościowym Instagram, znajdziecie ją pod linkiem @splattard.
Dziewczyna zdołała stracić ponad 120 kilogramów, w tym celu musiała uciekać się zarówno do interwencji chirurgicznej, jak i długich i ciężkich treningów mających na celu utratę wagi.
Na ciele Emmy jest wiele interesujących i godnych uwagi tatuaży i nie możemy nie zapytać jej, jak utrata wagi wpłynęła na wygląd wzorów tatuaży. Dodatkowo w dobie totalnych problemów z nadwagą i jednocześnie dążenia do atrakcyjności jej historia doskonale zmotywuje czytelników. .
Jak zaczęła się historia odchudzania i co ją poprzedziło?
Właściwie zawsze uważałem się za zdrowego, miałem normalne ciśnienie i tętno, lekarze nie stwierdzili żadnych problemów zdrowotnych, ale jednocześnie zawsze myślałem o dzieciach i chciałem je.
Przy mojej wadze i karnacji urodzenie dziecka jest niebezpiecznym wydarzeniem zarówno dla dziecka, jak i dla mnie – odegrało ważną rolę..
Ponadto zawsze byłem poddawany, jeśli nie zastraszaniu ze strony innych, to wyśmiewaniu – na pewno. Wychodząc z domu, nie tylko czułem w myślach poglądy innych, ich potępienie, ale śmieję się głośno w moim przemówieniu i wyśmiewam się między sobą, oczywiście za plecami – z powodu mojej wagi i budowy.
https://www.instagram.com/p/B8_Vuj3jTrm/?utm_source=ig_web_copy_link
Jak zaczęła się utrata wagi??
Nie mogę powiedzieć, że moja dieta zawsze była niewłaściwa lub krytycznie różna od tego, co je większość ludzi. Po prostu dużo jadłam, zawsze miałam problem z wagą, w wieku 20 lat byłam otyła, a w okresie po ślubie rozluźniłam się i przestałam kontrolować siebie.
W tym czasie przestałem trenować i próbować ograniczać się w jedzeniu, co doprowadziło do tego, że zdecydowanie postanowiłem zrobić coś dla siebie. I od razu zaczął to robić.
Po konsultacjach z ekspertami dowiedziałem się, że objętość mojego żołądka, z powodu ciągłego przejadania się, jest znacznie większa niż u większości ludzi, a to sprawia, że mam ochotę ciągle go jeść i wypełniać. A przy takiej objętości, nawet jeśli całkowicie wypełnię ją czymś niskokalorycznym, to i tak będzie znacznie więcej niż potrzebuje mój organizm. Okazało się to rodzajem błędnego koła.
Rozwiązaniem była operacja usunięcia części żołądka, około 80% – Pionowa Gastrektomia Rękawowa, zwana również VSG. Zaraz potem całkowicie zmieniłem dietę i zacząłem jeść wyłącznie za radą dietetyka, a nie tylko wypełniać przestrzeń w żołądku, dopóki głód nie zostanie zaspokojony..
Już 3 tygodnie po operacji pozwolono mi zacząć chodzić (spacerować) ulicą, po 8 tygodniach lekarze pozwolili mi iść na siłownię – chętnie to zrobiłem.
Moje treningi zaczynały się stopniowo iw ciągu roku dotarłam na siłownię 4-5 dni w tygodniu. 15-20 minut cardio na bieżni, godzina siłowych ciężarów.
Potem podłączyłem bieganie – oddzielnie od siłowni i stopniowo robiłem postępy, zacząłem więcej biegać – zafascynowało mnie to, podobał mi się wynik, nowe rekordy i zwycięstwa.
Potem dodałem zajęcia z badmintona.
Ponadto nauczyłem się gotować – robić to nie tylko dobrze z punktu widzenia zdrowej diety, ale także pysznie. Ciągle znajdowałam nowe dania z różnych kuchni, które chciałabym skosztować, a jednocześnie byłyby ubogie w węglowodany – pasowały do mojego dietetyka.
Takie odżywianie pozwoliło mi łatwiej radzić sobie z psychologicznymi momentami i nie cierpieć z powodu starych nawyków związanych z jedzeniem i jego ilością..
https://www.instagram.com/p/B7CAuZJjIeO/?utm_source=ig_web_copy_link
Co było największym problemem w utracie wagi?
Tak naprawdę czas był dla mnie problemem! Ciężko mi było pracować od 9 do 5, wieczorem uczęszczać na zajęcia na uczelni i udało mi się połączyć wszystkie obowiązkowe zajęcia z gotowaniem i szkoleniem, co wymagało dużo czasu, który wystarczał na sen, a czasem może za mało.
Jak utrata wagi i trening na siłowni wpłynęły na twoje tatuaże?
Jeśli chodzi o moje tatuaże, wszystko jest super! Ja będąc optymistą liczyłem na coś gorszego.
A jest wiele powodów, dla których moje tatuaże są w dobrej kondycji po utracie ponad 120 kg..
Miałam dobrego tatuatora – wszystkie moje tatuaże są wysokiej jakości, jestem o tym przekonany.
Większość moich wzorów tatuaży dotyczy zwierząt, co sprawia, że niektóre krzywizny wzoru są mniej zauważalne ze względu na utratę wagi i zmiany wielkości ciała.
Nie miałam tatuażu na wewnętrznej stronie ramienia ani na udzie.
Dużo robiłem z żelazkiem, co pozwoliło mi, przy ogólnym zmniejszeniu wagi, nie stracić dużo na objętości moich ramion, ale sprawić, by były po prostu inne jakościowo – myślę, że to jest najważniejsze.
Ale – to nie wszystko, nie wszystko jest takie proste.
Naturalnie przy takim odchudzaniu miałam problem z obwisłą (nadmiarem) skórą. Zostało to rozwiązane w jedyny istniejący sposób – usunięcie zbędnego naskórka.
Naprawdę poprosiłem chirurga, aby zachował moje tatuaże podczas operacji – początkowo powiedział, że to nie zadziała. Pomyślałem, że lepiej – zgubić ogon kurkom (Ketsune) czy odciąć część ogona karpie? =)
W rezultacie chirurg wykonał świetną robotę.!
Udało mu się odciąć odcinek po wewnętrznej stronie ramienia i uszyć wszystko tak, aby zachowało się 99% wzoru tatuażu, a kurki na rysunku związane z Karpem Koi.
https://www.instagram.com/p/B6dLt2UjhQs/?utm_source=ig_web_copy_link
Jakie masz plany na tatuaże dalej??
Już w czasie odchudzania na podudzie pojawiły się rysunki tatuaży, mam zamiar zamknąć blizny na ramieniu tatuażami, które pozostały po usunięciu skóry.
I będę robił plany tatuaży, zaczynając od mojego kształtu, starając się ominąć potencjalnie niebezpieczne miejsca, na przykład uda, które mogą się bardzo zmienić z powodu utraty wagi..
Czego możesz sobie życzyć wczoraj (pięć lat temu)?
Chciałbym mieć więcej wytrwałości, mocno dążyć do celu. Ignoruj porażki i skup się na sukcesach. Możesz zostawić ludzi w przeszłości – którzy są toksyczni, nigdy za nikim nie biegają. Staraj się cieszyć jak najwięcej.
https://www.instagram.com/p/B55FagADb3z/?utm_source=ig_web_copy_link