Aktualności

Kampania reklamowa w punkcie piątym – tyłek pod tatuażami

Czy kiedykolwiek przyszło Ci do głowy, że możesz… sprzedać swoje części ciała? A nawet z aukcji!

Nie, nie chodzi o sprzedawanie organów na czarnym rynku, ani o krwawe rozczłonkowanie w duchu horrorów. Część ciała, która trafiła pod młotek, pozostanie u właściciela, ale będzie służyła nabywcy. Jakiś nonsens? 20-letnia „dzikusa”, która wystawiła swój tyłek na aukcję w Internecie, uważa, że ​​ma sens.

Kampania reklamowa w punkcie piątym - tyłek pod tatuażami - fot. 1

Kampania reklamowa w punkcie piątym – tyłek pod tatuażami – fot. 1

Młoda Nowozelandka, która sama siebie nazywa „całkiem dziką”, proponuje swój piąty punkt wcale nie za przesadzanie potrzebującym, ani nawet za uciesze sieciowych zboczeńców. Dziewczyna jest gotowa zapewnić pośladki jako przestrzeń reklamową. Zwycięzca aukcji – nawet osoba prywatna, a nawet duża firma – będzie mógł umieścić dowolny wybrany przez siebie tatuaż na działce o wymiarach dziewięć na dziewięć centymetrów. W tym zawierające pewnego rodzaju dane reklamowe, logo lub emblemat.

Jeśli zwycięzca aukcji mieszka „w sąsiedztwie” (w Wellington, gdzie mieszka osoba przedsiębiorcza), to dziewczyna jest gotowa iść z nim do salonu tatuażu. Jeśli nie, wszystkie warunki umowy będą musiały być negocjowane zdalnie. Oczywiście, aby zagwarantować, że zwycięzca z innego kraju lub miasta otrzyma pamiątkowe zdjęcie z umieszczonym już w odpowiednim miejscu jego ogłoszeniem..

Kampania reklamowa w punkcie piątym - tyłek pod tatuażami - fot. 2 Kampania reklamowa w punkcie piątym - tyłek pod tatuażami - fot. 3

Dwudziestoletnia „dzika” tłumaczy tak dziwny pomysł tym, że tatuaż zostanie z nią na całe życie, czyli będzie służył jako dobra reklama..

Czy ten śmiały plan pozwoli dziewczynie się wzbogacić i kto zostanie szczęśliwym zwycięzcą aukcji, dowiemy się po 14 grudnia – taki termin wyznaczył młody przedsiębiorca. Być może sukces będzie tak kolosalny, że w przyszłym roku zobaczymy w sprzedaży inne części karoserii.?..

Możemy się tylko domyślać, do jakiej grupy odbiorców dziewczyna planuje dotrzeć podczas tej życiowej „kampanii reklamowej”…

Przygotowane przez: lena_sha (Elena Sha)